Jeden zmysł więcej wystarczy mi,

By Cię bardziej poznać w ciągu kilku dni.

Każdego dnia dawałbym Ci szczyptę miłości.

A do tego całą furę soczystej czułości.

 

Czy widzisz na niebie te miliony gwiazd,

A jedna z nich jest właśnie tam,

I partnerom swoim przekazuje:

Że szczęście i miłość im funduje.

 

Chciałbym również by nasze zdrowie,

Podstawą egzystencji zawsze było.

Bo gdy ono jest i funkcjonuje,

Niezniszczalność związku, na mocniejszy nam buduje.

 

Do tego wszystkiego wystarczy nam,

Malutką ciutkę, mądrości i wytrwałości,

By jedno dla drugiego zwierciadłem było,

A w związku tylko iskrzyło i nic go nie skruszyło.

 

Należy zawsze pamiętać, iż prawdziwe szczęście

Jest wystawione na ludzką pogardę czy też chciwość.

Więc przy małym błędzie i nieostrożności,

Masz problem gotowy, ze skończonej oddanej miłości.

 

Jest to prawdą jak świat wielki:

Jest brak medykamentu na ukrytą miłość, czy też rozwolnienie.

Otrząsnąć należy się z tego samemu,

Będzie to przecudowne brzmienie plus zadowolenie.

 

16.11.2011 Wiesbaden                                     

„W miłości zawsze na straży”