Potraktował ją los niezmiernie okrutnie,

Jakby szukał zemsty, by ją upokorzyć:

 Ażeby jej całe życie! Było tylko smutne.

Więc pozostawił jej „Los” niezły prezent.

Dwójką małych kochanych dzieci no i smutek,

A do tego chciał pozostawić  „Los”

Do spania tylko brezent.

Jest osobą bardzo oddaną – wrażliwą - serdeczną,

Lecz psychicznie bardzo mocną:

Dźwiga się jakoś z tego nieszczęścia,

Z dużym mozołem! A życie swoje!

Więc ? Się kręci jakoś ta cała machina,

Jak koło za kołem.

Na pewno, trafi na kogoś w swoim życiu - by był !

Oddany – miły – serdeczny – życzliwy - kochliwy,

Dla niej samej, oraz jej dzieciaczków?

A kiedy pojawi się i zapuka, tak oczekiwana wiosna!

Ze szczęścia stanie się znowu bardzo kochana,

Z miłości oddana, na co dzień radosna.

 

                                                              Oleśnica 2006

„Losy życia”