Wszystko wskazuje na to Iż życie ma już poza sobą Przewinęło się mnóstwo ludzi Więc można pisać o życiu z pełną swobodą.
Było różnie, raz był w górze – raz na dziurze Lecz wyciągnął dobrą lekcję z tego Nie raz miał sprawę gardłową Lecz zawsze jakimś cudem wychodził z tego.
Sięgając czasów młodości Faktycznie – mówiono mu niekiedy Życie przeleci tak szybko jak z bata strzeli Nim się oglądniesz, jesteś przed Panem w bieli.
Cudownie jest tam ! U naszego Pana Niebieskiego Był już raz w tym tunelu Lecz on zawrócił go z niego.
Jest w nim taka jasność Że aż dech zapiera: A ty idziesz jak baranek Bo Pan Cię tylko wzywa, albo ! Cię zabiera.
Więc nie lękajmy się śmierci Gdyż nie jest to nic strasznego Jest dużo przykrości dla żyjących Ale ? Nie dla zmarłego.
Najważniejsze jest w naszym doczesnym życiu Ażeby go przeżyć uczciwie – nie raniąc nikogo To można nazwać, iż przeżyliśmy go godziwie A w nagrodę u naszego Pana Niebieskiego Będziemy osądzeni sprawiedliwie.
Wiesbaden 2003 |
„Nim się oglądniesz życie przeleciało”
|