Po latach troszeczkę zapominamy, że się kochamy,

Nasza miłość w tym pędzie naszego życia,

Gdzieś nam „umyka” jak woda z górskiego potoku lub strumyka.

My w tej miłości po prostu się zapominamy,

Usilnie wierzymy ! Że dostaliśmy coś na własność ?

I już na wieczność to mamy.

Ale z miłością jest różnie, jak czegoś w niej się nie dopilnuje,

To nagle znajdzie się wybawca co ci w szkodę wejdzie,

I w krótkim czasie wszystko zrujnuje.

Jeszcze ! Jak to się obejdzie bez bólu,

I druga połowa potrafi się w porę ocknąć,

Nazwiemy to tylko przygodą:

Gdyż mieliśmy na krótko pragnienie coś zmienić,

Coś nowego przeżyć i na żywo tego dotknąć.

Więc tak naprawdę ! Prawdziwa miłość to jest wielka praca,

Codziennie w związek wdrażasz jakieś nowości:

Będziesz bardziej szczęśliwy i to na dłuższą metę popłaca.

Jednymi słowy, wracasz do domu szczęśliwy !

Gdyż ? Ktoś na ciebie z miłością czeka,

Można wówczas nazwać, iż jest to prawdziwa miłość,

Ponieważ nikomu się po niej nie beka.

W takim szacunku i zgodzie !

Można żyć komfortowo i w pełnej swobodzie.

Dwoje ludzi obojętnie z jakim stażem,

Kiedy się do końca kochają i szanują,

Przychodzi im wszystko z dużą łatwością !

Dlatego ? Bo „z miłości’ wszystko „umią” bo ja rozumią.

 

                                                                   Wiesbaden 2005

 

 

„Pamiętajmy o miłości”