Zapoznać się z kimś bardzo ciekawym, Jest na dany moment lub na dłużej, Zaszczytem wielkim ! Ale ? Wszystkie wartości, Które drzemią w danej osobie, Ukryte są gdzieś głęboko w sercu: Nie wydobędziesz ich prędko na powierzchnię, Ponieważ na co dzień integrują się, W społeczeństwie, w stopniu niewielkim. Zatracając w sobie tak cudowne cechy, Że aż strach ogarnia ! Otwartość plus kontakty równa się zeru, Jest tak często bardzo marna. Bądźmy więc mili i serdeczni na co dzień, Szanujmy się i kochajmy, to nie będzie nam gorzej. Będzie wtedy dużo w nas pogody ducha ! Będziemy uśmiechnięci na co dzień „od ucha do ucha”. Taka forma życia: Pozwoli nam inaczej funkcjonować, Będziemy mocni w sobie – dowartościowani, Nad wyraz kochani i na co dzień szanowani. Gorzej jest wówczas kiedy owa sytuacja nas przerasta ! Próbujemy być nieobliczalni: Ignorujemy wszystko i nie chcemy nic w tym kierunku zrobić, Potrafimy tylko skwitować: stop orkiestra no i basta. Oj źle się w takiej sytuacji funkcjonuje ! Gdyż takie postępowanie nas nie zbliża, Tylko wszystkie założenia nasze rujnuje. Próbować ? Należy uczyć się od nowa, Wrażliwości – serdeczności i tak potrzebnej nam do życia: Na co dzień ! Prawdziwej miłości.
Lądek-Zdrój 2005
|
„Bądźmy prawdziwi”
|